8 nawyków, które zwiększą Twoją produktywność i poprawią samopoczucie
Ile już razy próbowałeś/aś zmienić styl życia, ale twoja silna wola okazywała się zbyt… słaba? Pora na inną taktykę.
.png)
8 nawyków, które zwiększą Twoją produktywność i poprawią samopoczucie
Ile już razy próbowałeś/aś zmienić styl życia, ale twoja silna wola okazywała się zbyt… słaba? Pora na inną taktykę. Czy zastanawiasz się nad szczotkowaniem zębów o poranku? Czy trudność sprawia ci umycie rąk po skorzystaniu z toalety? No właśnie - tak działają nawyki.
Ile trwa wyrobienie nawyku? Naukowcy z London University College przeprowadzili badania, z których wynika, że w zależności od stopnia trudności, nowy nawyk możemy nabyć już nawet po 18 dniach regularnego wykonywania danej czynności, choć my w GirAche jesteśmy zdania, że aby poczuć jego siłę, na „trening” musisz poświęcić 66 dni.
Jak wyrobić nawyk?
Jest kilka warunków koniecznych do tego, aby plan się powiódł:
- powinien być jasno sprecyzowany (NIE: „Od jutra zdrowo się odżywiam”, TAK: „Przez kolejny tydzień na lunch będę jeść przynajmniej jedno warzywo”),
- musi być realny do spełnienia (metoda małych kroków - nie oszukujmy się, nie zaczniesz od jutra wstawać o 5:00, biegać 20 km i pochłaniać dwóch motywacyjnych książek przed śniadaniem),
- warto wyzbyć się zasady „wszystko albo nic” - według brytyjskich uczonych, małe odstępstwa nie zaburzają procesu wyrabiania nawyku („Dziś zjadłem batonika, więc zrobię to też jutro i pojutrze, a dietę zacznę od nowa za tydzień”… to prosta droga na Wyspę Kiedysiów)
Zastanawiasz się, od czego zacząć? Oto kilka propozycji na start. Lepsze samopoczucie, więcej energii i motywacja do działania są w zasięgu twoich rąk.
1. Nastaw swój zegar biologiczny
Mimo mody na regularne wychodzenie ze strefy komfortu i łapczywe poszukiwanie nowych bodźców, nasz organizm tak naprawdę… uwielbia rutynę! Niewielka zmiana, jaką jest sen w tych samych porach, zdecydowanie poprawi twoje samopoczucie. Na początku może wydawać się to nie do zrobienia (ach te seriale na Netflixie…), ale jeśli będziesz działać regularnie, ani się obejrzysz, a oczy same zamykać będą się o wyznaczonej przez ciebie godzinie. Ważne, aby (przynajmniej na początku) nie robić odstępstw, co niestety wiąże się z utrzymaniem „reżimu” również w weekendy.
2. Zacznij dzień od zdrowego napoju
Szklanka wody z cytryną i miodem to nie tylko świetny sposób na wzmocnienie odporności. Taki napój wspomaga perystaltykę jelit, dzięki czemu przygotuje twój „brzuch” na przyjęcie posiłków w dalszej części dnia. Niby nic, a jednak takie małe nawyki, to dobra rozgrzewka przed wprowadzaniem większych zmian do codziennej rutyny.
3. Planuj (nie za) dużo
Nie wszystko naraz! Natłok zadań sprawia że jesteś przerażony ilością pracy, co jest prostą drogą do prokrastynacji. Sensownie podziel zadania do wykonania i zaplanuj 2-3 konkretne „taski” na dany dzień. Koniecznie odhaczaj wykonane zadania i załatwione sprawy - to pokazuje ile już za tobą i daje porządnego kopa motywacji. Zapomnij też o tzw. multitaskingu - skupianie się na wielu rzeczach jednocześnie po pierwsze jest niemożliwe, a po drugie zamiast zaoszczędzić ci czasu, zafunduje frustrację.
4. Odetchnij
Codziennie poświęć choć kilka minut na „przewietrzenie umysłu”. Może to być medytacja (pomogą ci w tym specjalne aplikacje na smartfona), lub technika mindfullness, którą możesz wykonać w każdych warunkach (nawet w przerwie w pracy). Chwila dla głowy to w tych czasach konieczność - zmniejszy napięcie, zredukuje stres i pozwoli zdystansować się od problemów. Jeśli to cię nie przekonuje, musisz wiedzieć, że przewlekły stres jest też bardzo niebezpieczny dla zdrowia - może zwiększać ryzyko wystąpienia m.in. zawału serca.
5. Nawadniaj się
Niby oczywiste, niby wszyscy o tym trąbią, a jednak zdarza ci się przepracować 8 godzin na trzech espresso. Zbyt mała podaż wody może powodować senność, kłopoty z koncentracją i bóle głowy, a to tylko jedne z łagodniejszych konsekwencji odwodnienia. Jak możesz sobie pomóc? Zainstaluj aplikację, która przypomina o kolejnej szklance. Jeśli nie przepadasz za piciem wody, zamiast z bólem spoglądać na pełną butelkę, dodaj do niej owoce, listki mięty, albo specjalne pastylki smakowe, aby przestała kojarzyć ci się z „przykrym obowiązkiem”.
6. Wyloguj się do snu
Niebieskie światło emitowane przez ekran smartfona, może zaburzać rytm snu. Tak samo z resztą, jak natłok informacji, których dostarczamy sobie scrollując w łóżku. Postaraj się chociaż na pół godziny przed planowanym odpłynięciem w objęcia Morfeusza, odłożyć wszelkie urządzenia elektroniczne na bok. Jeśli nie potrafisz nie zajmować głowy niczym, zacznij od zastępowania smartfona ciekawą książką.
7. Ruszaj się!
Nie musisz od razu kupować karnetu na zajęcia z trenerem personalnym., Jeśli chcesz być bardziej aktywny/a, na dobry początek postaraj się codziennie wpleść choć kilka minut wysiłku fizycznego do codziennej „rutyny” - może to być zamiana windy na schody, czy piętnastominutowa sesja rozciągania się w domowym zaciszu. Możesz też na przykład wysiąść dwa przystanki wcześniej z autobusu czy tramwaju i do celu pójść piechotą albo dołączyć do GIRACHE CHALLENGE.
8. Notuj
Kontrola postępów i pozytywna motywacja, to fundamenty powodzenia twoich planów. Uwierz nam, że codzienne zapisywanie nawet małych sukcesów, ma ogromne znaczenie w konsekwentnym dążeniu do celu. Jeśli od papieru, wolisz ekran, pobierz bezpłatną aplikację GirApp i obserwuj, jak z dnia na dzień zmieniasz swoje nawyki na lepsze. Pomoże ci w tym nasz dziennik samopoczucia.